Nissan

wibroakustyk

Witam
Jestem posiadaczem Pandy z 2003 roku, przebieg 76 tys. Wyprowadziłem ją z salonu już z instalacją gazową CZAKRAM. Wszystko ładnie, pięknie chodziło. Kilka miesięcy temu zaczęła chodzić jak traktor ! Na wolnych obrotach na benzynie chodzi jeszcze w miarę, ale duże problemy zaczynają się po przełączeniu na gaz wtedy naprawdę chodzi jak traktor. Problem pomalutku przechodzi po rozgrzaniu silnika, ale już nie chodzi tak jak była nowa. Byłem u jednego mechanika i powiedział, że jest bardzo słabe ciśnienie ssania i że trzeba przeprowadzić remont głowicy. Ale czy możliwe, że po 76 tys. padła by głowica ! Nie chce mi się trochę wierzyć ? Proszę o poradę

crashowerride

Raczej sie nie zdarza,w Pandzie z instalacja gazowa trzeba robic na ogol regulacje zaworow co 20 tys.km,moze w tym tkwi problem,w serwisie to wydatek 80-100 mozesz sprobowac.

wibroakustyk

Zrobiłem remont głowicy (szlifowanie gniazd zaworowych) i regulację zaworów i samochód chodzi jeszcze lepiej niż nowy. Mechanik powiedział, że silniki Pand zasilane gazem tracą ciśnienie mniej więcej po 80 tys. km

Kuba_punto_1.6 · Czytelnik Dołączył: 14 Paź 2007 Posty: 2 Piwa: 0/0

W fiacie musisz mocno dbac o prawidlowy sklad mieszanki na gazie,bo faktem jest,ze zla mieszanka szybko niszczy glowice.

szczedl

faktem jest ze w kazdym aucie gaz niszczy glowice zalezy tylko od wytrzymalosci silnika i nie sluchajcie ze gaz nie niszczy silnika to bzdura. ja osobiscie nie znam gazownika ktory ma auto na gaz, mechanika zreszta tez nie.

Reklama

Vitor_Belfort

dewas

Tez mi 100tys puknelo i zadnej powaznej awarii nie mialem, a gaz mam fabryczny:) Przy rosnacej cenie benzyny ( nie mowiac juz o ropie ) to naprawde smieje sie w glos:)