witam
jakiś czas temu miałem wystrzał w kolektorze dolotowym (do wymiany), przez jakiś czas jeździłem na benzynie (bo gazownik nie miał czasu) i żadnych problemów z autem nie miałem.
Dwa tygodnie temu odebrałem samochód z wymienionym reduktorem (tamten dawał za duże ciśnienie i przepuszczał), nowymi wtryskami (też przepuszczały) i ze skróconymi i wymienionymi przewodami.
Dwa dni temu przy porannym odpalaniu znowu coś p.... pod maską (wyrwało króciec z takiej czarnej małej puszki po lewej stronie kolektora dolotowego, steruje klapami w dolocie) nie wiem czy jeszcze coś poszło ale chyba tak bo króciec przykleiłem a auto dalej nie chce odpalić
Co może być przyczynom że się tak dzieje ???
PS. od jakiegoś czasu mam problemy z odpalaniem (nie zawsze odpala od razu czasami na przykład za trzecim) ale wydaje mi się że jak jeżdżę tylko na benzynie to pali bez problemu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Samochodowe instalacje gazowe - LPG i CNG ) Instalacje LPG - II generacja
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.